Fani mobilnych aplikacja do obróbki zdjęć będą zadowoleni z nowego produkty marki Adobe. Nowy program Photoshop Camera pozwala na szybką i bardzo efektywną edycje zdjęć na smartfonach. Aplikacja jest darmowa i oferuje szereg nietypowych, ciekawych filtrów oraz rozwiązań graficznych, których nie ma w innych narzędziach tego typu. Edytor trafił dopiero na ogólny rynek i zbiera pierwsze recenzje. Czy będzie to nowy hit?
O Adobe Photoshop Camera mówiło się już w listopadzie ubiegłego roku, ale dopiero na początku czerwca trafiła do Google Play oraz App Store. Jednak, aby pobrać aplikację należy posiadać aktualny system operacyjny. W przypadku iOS jest to wersja 12.0 lub wyżej, smartfony z systemem Google muszą przynajmniej mieć Androida 10.0. Oznacza to, że w pierwszej fazie z Adobe Photoshop Camera będzie korzystać dość wąska grupa użytkowników. Wśród ograniczeń w regulaminie Adobe znalazł się również wiek użytkownika aplikacji i wynosi on 13 lat. Po pobraniu edytora niezbędna jest rejestracja w bazie Adobe, licencja pozostaje darmowa.
Co potrafi Photoshop Camera?
Nowa aplikacja pozwala na tworzenie efektownych zdjęć – dodając niezwykłe tło czy nakładki. W bazie jest ponad 80 różnorodnych filtrów, które można stosować na wcześniej zrobione fotografie. Jednak największym atutem Adobe Photoshop Camera jest sztuczna inteligencja. Program wykorzystuje specjalny system o nazwie Sensei, dzięki któremu można automatycznie dopasowywać np. temperaturę kolorów bądź ostrość, aby zdjęcia prezentowało się jak najlepiej. Zdecydowanie bardziej zaawansowana edycja niż ta, która daje sam aparat w smartfonie, pozwoli na tworzenie niezwykłych zdjęć, które na pewno będą budzić zainteresowanie w mediach społecznościowych.
Wśród cennych opcji retuszu zdjęć w Photoshop Camera wymienić również trzeba zmiany jasności czy poziomy tonalne, dzięki którym można usunąć to, co zbędne, np. poszarpane krawędzie lub braki kolorystyczne. Natomiast za sprawą systemu rozpoznawania twarzy, który także działa na bazie sztucznej inteligencji, można wyretuszować i podrasować wykonane portrety.
Warto dodać, że obsługa aplikacji jest intuicyjna i każdy po chwili będzie wiedział jak z niej korzystać. Dostępne opcje – portretu, światła studyjnego oraz scen – będzie można teraz wykorzystywać na nowo, bawiąc się ciekawymi efektami. Aplikacja dobrze działa również na tabletach, gdy chcemy jeszcze dokładniej zadbać o naszą galerię zdjęć. Czy nowa aplikacja w świecie smartfonowej edycji fotografii przyjemnie się na dłużej? Opinie ekspertów z branży są skrajnie różne – dla jednych jest to wygodna, przyjazna i świeża opcja na upiększanie zdjęć. Dla innych to zbyt banalna i dziecinna aplikacja, która odbiega od współczesnych standardów i potrzeb.