Wielkimi krokami zbliża się premiera nowej konsoli firmy Sony. PlayStation 5 ma mieć premierę w listopadzie, chociaż w momencie, gdy powstaje ten tekst, żadna konkretna data nie została jeszcze potwierdzona. Wśród spekulacji dominuje termin 20 listopada.
PlayStation 5 ma zastąpić obecną generację konsol Sony, która miała premierę również w listopadzie, jednak 7 lat temu (w 2013). Później ukazała się wersja slim, a w 2016 zaś, także w listopadzie, wersja PRO. Można się spodziewać, że w przypadku PS5 firma przyjmie podobną strategię i z czasem na rynek trafią udoskonalone wersje pierwotnej konstrukcji.
Najwięcej informacji o PlayStation 5 zostało ujawnione 11 czerwca, na oficjalnej prezentacji. Ze względu na trwającą pandemię wydarzenie odbyło się całkowicie online. Pokazano na nim trailery gier, które będą dostępne wraz z premierą platformy lub niedługo po premierze. Zaprezentowano również wygląd konsoli.
Dwie wersje na start
PS5 na start ma być dostępne w dwóch wersjach – podstawowej oraz Digital Edition, czyli pozbawionej czytnika. Digital Edition powinno być tanie, jednak ceny nie zostały jedna ujawnione. Brak czytnika oznacza mniejsze gabaryty, mniej podzespołów (niższa cena) i ograniczenie możliwości instalowania gier wyłącznie do dystrybucji cyfrowej, czyli do PSStore. Taki model dystrybucji jest dodatkowym argumentem za obniżeniem ceny, bo producent zazwyczaj nie zarabia na samym sprzęcie, ale na grach i akcesoriach, więc PS5 DE daje Sony gwarancję większego dochodu, jako że klient nie ma alternatywy i musi korzystać ze sklepu online będącego własnością firmy.
Pad z haptyką
Oprócz samej konsoli zaprezentowano również nowy kontroler. Tutaj najistotniejszą zmianą jest wprowadzenie technologii haptycznej. W praktyce oznacza to, że pad od PlayStation 5 zaangażuje kolejny zmysł graczy – dotyk. Do tego przyciski typu spust będą adaptacyjne, czyli opór jaki stawiają podczas wciskania będzie się zmieniał w zależności od rodzaju akcji.
Parametry techniczne PS5
Jeżeli chodzi o parametry techniczne PlayStation 5, to producent najwięcej wysiłku poświęca wyeksponowaniu dysku SSD. Sama zamiana talerzowego HDD na SSD oznacza szereg korzyści, takich jak chociażby drastyczne skrócenie czasu ładowania się gier (na jednej z wcześniejszych prezentacji Sony pokazało na przykładzie Spider-Mana różnice w czasie ładowania gry na PS4 i PS5 – to była kompletnie inna liga, bo na PS5 praktycznie nie ma żadnego czasu oczekiwania). Jednak ta technologiczna zmiana w nowej konsoli od Sony to coś więcej, ponieważ zastosowano tu dedykowane rozwiązanie, dzięki któremu przesył danych do i z dysku będzie naprawdę błyskawiczny. Co to oznacza dla graczy?
Wrażeń graczy jeszcze nie znamy, jednak pojawiło się sporo wypowiedzi game developerów. Są oni zachwyceni PlayStation 5 i uważają, że zastosowane w tej konsoli rozwiązania (usprawniające pracę i tak szybkiego dysku SSD) pozwolą im tworzyć gry, jakich jeszcze nie było. Jeden z podkreślanych aspektów to większa szczegółowość otoczenia oraz na bieżąco doczytywane scenerie w otwartych światach, bez żadnych przestojów i obcinania widoczności.
Sony zapowiada też rewolucję w dźwięku. Nowa konsola zostanie wyposażona w dedykowany układ audio odpowiedzialny za generowanie dźwięku 3D. Ma się to przełożyć na zwiększenie immersji, nawet na zestawach dwugłośnikowych.
Wydajność PS5
Jeśli chodzi o wydajność graficzną, to producent deklaruje, że PlayStation 5 ma moc 10,28 TFLOPS. Dla porównania: PlayStation 4 ma 1,84 TFLOPS, a PS4 PRO – 4,2 TFLOPS. Jak widać skok jest ogromny, jednak, jak podkreśla Sony, najwięcej mocy konsola uzyska dzięki dedykowanemu układowi SSD.
Jakie ceny?
Ceny PlayStation 5 nie są jeszcze znane. Pojawiają się różne “wycieki” i wg jednego z nich, pochodzącego z Amazonu, w Europie PS5 z czytnikiem miałoby kosztować 500 dolarów. Po dodaniu podatku VAT oznaczałoby to, iż w Polsce nową konsolę Sony kupilibyśmy za niecałe 3 tysiące złotych.