Asus Smartphone for Snapdragon Insiders

render 3D smartfona, widok z tyłu

Rynek smartphone’ów wydaje się być mocno wypełniony. Jednak firma Asus zdecydowała się stworzyć nowoczesne urządzenie oparte o procesor Qualcomm. Telefon zyskał nietypową nazwę – Smartphone for Snapdragon Insiders i ma zapewnić wysoką jakość zdjęć oraz filmów, co obecnie jest najważniejszym parametrem zwłaszcza wśród młodszych użytkowników.

Oficjalna premiera Smartphone for Snapdragon Insiders miała miejsce w lipcu 2021 roku. Bez wątpienia minusem telefonu okazuje się być jego nazwa, gdyż biorąc od uwagę możliwości techniczne urządzenie nie odbiega od topowych marek. Serwis DxOMark, który recenzuje m.in. telefony i komputery, sprzęt stworzony przez markę Asus uplasował na piątym miejscu w swoim rankingu, tuż za smartfonami Huawei.

Smartfon posiada 6,78-calowy wyświetlacz AMOLED FullHD+ 144 Hz oraz matrycę o rozdzielczości 24 MP. Natomiast panel o jasności do 1200 nitów jest chroniony specjalistyczną powłoką chemicznie hartowanego szkła Corning Gorilla Glass Victus. Nowa generacja czytnika linii papilarnych, WiFi 6e, Bluetooth 5.2 oraz głośniki stereo i modemy 5G, zapewniają komfort korzystania z urządzenia. Młodzież z pewnością ucieszy fakt, że smartfon pozwala nagrywać filmy w rozdzielczości 8K UHD w 30 klatkach na sekundę. Jednak najważniejszą zaletą dla młodszych użytkowników są trzy aparaty. Główny ma 64 Mpix i pozwala stworzyć świetne zdjęcia o każdej porze. Drugi aparat – ultraszerokokątny o rozdzielczości 12 Mpix – sprawdzi się do zdjęć plenerowych, a trzeci z opcją „teleobiektywu” i rozdzielczością 8 Mpix zapewnia trzykrotny zoom o bardzo dobrej jakości. Dodatkowo wszystkie aparaty wyposażone są w lampę błyskową LED oraz laserowy autofocus 8×8.

Wśród zalet smartfonu Smartphone for Snapdragon Insiders zaliczyć także trzeba niski poziom szumów, zarówno podczas kręcenia filmów na zewnątrz, jak i we wnętrz. Ponadto bardzo dokładny balans bieli i czysty obraz gwarantują doskonały efekt przy fotografowaniu. Niemniej sprzęt posiada kilka wad, które widoczne są podczas kręcenia filmów przy słabym oświetleniu – zatracają się wówczas szczegóły. Problematyczne są także zaróżowienia i zaburzenia tekstur na zdjęciach. Jednak największym minusem tego sprzętu jest jego cena. Wyceniono go aż na 1499 dolarów, czyli prawie 5,8 tys. złotych. W pierwszej kolejności dostępny będzie w Stanach Zjednoczonych, Chinach, Wielkiej Brytanii i Niemczech. Data dostępności w polskich sklepach nie jest jeszcze znana. Jednak wysoki koszt i brak rozpoznawalności marki może przyczynić się do niskiego zainteresowania wśród szerokiego grona odbiorców.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.