Podczas intensywnej pracy komputera – także całkiem nowego, który poza tym nie sprawia żadnych kłopotów – zdarza się, że spod obudowy dochodzi przenikliwy, wysoki dźwięk. Problem ten potocznie określa się jako „piszczące cewki.” Cewki pracujące pod dużym obciążeniem często wytwarzają ten charakterystyczny hałas. Bywa on tak donośny, że można go dosłyszeć nawet siedząc w sporej odległości od sprzętu.
Dotyczy to przede wszystkim cewek umieszczonych w karcie graficznej oraz w zasilaczu. Ich naprawę lepiej powierzmy elektrykowi. Bywa jednak i tak, że piszczenie cewek nie wynika z ich nieodwołalnego uszkodzenia, tylko z ustawień płyty głównej. Źródłem problemu może też okazać się nieodpowiednie zarządzanie energią. Dźwięk ten może trwać ciągle, pojawiać się w małych odstępach czasu albo dopiero po obciążeniu sprzętu np. wymagającą grą. Hałasujące cewki nie są objawem żadnej poważniejszej awarii sprzętu; bywa jednak, że powodowany przez nie hałas uniemożliwia nam poprawne korzystanie z urządzenia.
Zadajmy sobie kilka pytań. Czy pisk słyszalny jest tylko gdy komputer znajduje się w stanie czuwania (Standby)? Czy dźwięk ten słychać przy zamkniętej obudowie komputera? Czy rozlega się on z odległości większej niż pół metra od zasilacza? A może charakterystyczny odgłos słyszymy wtedy, gdy nasza karta graficzna podlega wyjątkowym obciążeniom? Oto, co należy zrobić.
- Aktualizujmy BIOS płyty głównej do najnowszej wersji;
- Wewnątrz BIOS uruchommy wszystkie dostępne tryby oszczędzania energii (S4/S5, Standby);
- O ile to możliwe, wyłączmy opcję „Audio Always On”.
Ponadto sprawdźmy, czy przewody zasilające wewnątrz komputera zostały prawidłowo włożone oraz odpowiednio mocno dociśnięte. To samo dotyczy kabla zasilania. O ile posiadamy zasilacz awaryjny, możemy też sprawdzić, czy pisk pojawi się przy pominięciu UPS. Przetestujmy także, czy hałas będzie występował po podłączeniu komputera do prądu w innym pomieszczeniu.
Piszczące cewki to częsta usterka zgłaszana przez użytkowników, którzy kupili i zamontowali popularne karty graficzne z serii GTX 970. Jeśli ten feler nie daje nam pracować, możemy też po prostu skorzystać z gwarancji – w większości przypadków taka usterka może być podstawą do wymiany sprzętu na nowy. Najpierw trzeba jednak zidentyfikować źródło uciążliwego hałasu.
Zdemontujmy kartę graficzną, a następnie uruchommy komputer. Jeśli piszczenie ustało, problem z całą pewnością tkwi w jednostce GPU. Ta sama zasada dotyczy też karty dźwiękowej. Jeżeli sprzęt nadal emituje wysokie dźwięki, warto odłączyć zasilacz znajdujący się w obudowie (o ile mamy dostęp do innego) oraz ponowić proces. Zanim jednak oddamy piszczący komputer do serwisu, spróbujmy innych, nieinwazyjnych metod rozwiązania problemu.
Częstym źródłem problemu bywa wspomniana wyżej jednostka GPU. Odzywa się ona zwłaszcza wtedy, gdy uruchamiamy grę wymagającą pod względem sprzętowym. Przyczyną jest osiągnięcie zbyt wielu FPS (klatek na sekundę).
Polecamy ograniczyć je do 60. Płynność gry nie ulegnie wtedy znaczącej zmianie, a irytujący dźwięk zniknie. Najlepiej zrobić to uruchamiając opcję synchronizacji pionowej (VSync), która ograniczy ilość klatek na sekundę. Taka opcja powinna znajdować się w ustawieniach każdej gry, a także w ustawieniach naszej karty graficznej. W panelu sterowania Nvidia znajdziemy ją w sekcji „zarządzaj ustawieniami 3D”).
Jeżeli wszystkie wymienione wyżej metody nie pomogły, zwróćmy się do fachowca – serwisy komputerowe.